Kolejne dwie godziny życia zmarnowane. Próbują wpoić mi wiedzę, której i tak nigdy w życiu nie wykorzystam. Jutro nigdzie nie idę. Będę sprzątać dom. Musiałabym umyć okna, ale przy takiej pogodzie to nie warto. I muszę ogarnąć szkołę, bo w czwartek wracamy do rzeczywistości.
Nie wiem czy coś z tego wyjdzie. Czy ktoś nie mógłby zakochać się we mnie?
Śnij...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy. Z chęcią odwiedzam nowe blogi, ale nie musisz zostawiać mi swojego adresu (chyba, że nie udostępniasz go w swoim profilu). Dziękuję wszystkim moim czytelnikom. Bez was pisanie nie miałoby sensu.