wtorek, 2 czerwca 2015

Nie przejmując się ulotnością

Przepiękna jest ta lekkość moich myśli, swoboda działań i spokój umysłu. Dawno nie czułam się tak błogo. Pozbawiona jakichkolwiek obowiązków, całe dnie spędzam pod gołym niebem. Dzięki siostrzeńcom, z których powodu mam w ogrodzie trzymetrową zjeżdżalnię, przeżywam swoje drugie dzieciństwo. Biegam boso pośród wysokich polnych traw, zbierając bukiety kruchych dmuchawców; głową w dół zwisam z huśtawki, podziwiając świat w rewersie; ufnymi palcami głaszczę wąsate pyszczki śnieżnobiałych królików, a późnymi wieczorami, chłonąc niczym niezaburzoną ciszę, odczytuję Poświatowskie opowieści.  
Pragnę jak najszybciej rzucić się w ramiona Pana Poety. Przyniesie to korzyści nam obu, bo samotność porządnie mąci nam w głowach. Niczego nie planuję, nie wybiegam w przyszłość. Myślę o trwającej chwili, nie przejmując się jej ulotnością.

Mam zeszłoroczny maj w tym czerwcu. Nadrabiam wschody, spaceruję zachodami, chłonę zapachy i smaki. Zbieram słowa, maluję nimi obrazy dla wyobraźni. Mnóstwo ich już mam i myślę co więcej z nimi zrobić. Znowu czytam Nabokova, z Poświatowską rozmawiam wieczorami. Modlę się do niej częściej niż do Boga. Mam Poetę. Pocałunki w szyję, ciepły oddech za uchem i pijane spojrzenie. Częściej wkładaj marynarkę, bo lubię takiego przyszłego prawnika. Pojedziemy do Pragi, gdzie mieszkał Kafka. Spełnisz moje marzenie. Mam kota, pana boga w futrze. To jej pierwsze burze. Jeszcze nie zna pieśni chmur, ucieka przed ich łzami. Tuli się do mnie jakbym miała ją ochronić, łaskocze uchem po brodzie, z każdym grzmotem mocniej wbija się w skórę. To nic, te krwawe kreski. Jak się kocha, to nie boli. Jeszcze odkładam decyzje, choć na rachunkowość już się zarejestrowałam. Jeszcze grzeję stopy słońcem i pozwalam włosom opadać na oczy. Myślę o trwającej chwili, nie przejmując się jej ulotnością.

17 komentarzy:

  1. Ach to cudownie. I ta Praga... aż zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  2. O! Masz kotka! To takie urocze! Cieszę się,że jak na razie wszystko dobrze się układa. Obyś była dalej tak szczęśliwa i niech to będą Twoje najpiękniejsze wakacje!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hłe, ja się nie dostałem na rachunkowość a ta się dostanie... kurde, co za wstyd...
    No dobra, nie każdy rejestruje się na UW, miałem prawo. Cicho tam.
    Chociaż inna sprawa, że o braku wystarczającej liczby punktów to się dowiedziałem, kiedy wróciłem z Torunia po złożeniu papierów na UMK... bywa, mniejsza tam o mnie.
    Powiem ci szczerze, nie dawaj się drapać kotu, wejdzie ci na głowę. Do tego środki dezynfekcyjne... serio, koty mają naprawdę zapaskudzone pazury. Taka rada ode mnie.
    Powiedz, kiedy przekroczy 5 kilo. Święta już za pół roku... :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A żebyś wiedział, że się dostanę i jeszcze doskonale sobie na niej poradzę, zobaczysz! A tak serio... no chciałabym. Wierz we mnie, a nie!
      Już włazi i to nawet miłe uczucie, jak tak przeczesuje włosy pazurkami :3 I mój kot ma pazurki czyste. I nie pozwolę Ci go zjeść!

      Usuń
    2. Czyste nie czyste... takie zadrapania potrafią się babrać
      A wiesz, zjem go sobie.

      Usuń
  4. Też bym tak chciała się cieszyć wolnym czasem, ale umyka mi przez palce jak nigdy w życiu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dni mijają wyjątkowo szybko, aż za szybko. Ale cóż poradzić na to tempo.

      Usuń
  5. Wystarczy jeszcze dodać tylko chwilo trwaj. Chciałoby się nie odbiegać w przyszłość, żyć teraźniejszością, ale kiedyś trzeba zmierzyć się z nadchodzącą przyszłością. Korzystaj z wakacji i piękna, które nas otacza, bo to także ważne, by umieć się nim zachwycać ;)
    Pozdrawiam serdecznie ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. To dobrze, chwile właśnie są najważniejsze. Ja je właśnie gdzieś pogubiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę Ci znalezienia ich jak najprędzej!

      Usuń
  7. Kocham Twoje posty .. <3
    Ten wywołał rozmarzone spojrzenie i uśmiech .. ;)

    taka-se-nazwa.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Tą lekkość widać także w Twoich wierszach, a właściwie one zawsze są takie lekkie. Cieszę się,żę wszystko się układa. Korzystaj z tych chwil!

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieszę się, że jest u Ciebie dobrze, naprawdę się cieszę. Korzystaj z tych najdłuższych wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak pięknie opisałaś swoje szczęście, że aż mi cieplej na sercu. Mam nadzieję, że obecny stan potrwa trochę dłużej niż chwilę.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy. Z chęcią odwiedzam nowe blogi, ale nie musisz zostawiać mi swojego adresu (chyba, że nie udostępniasz go w swoim profilu). Dziękuję wszystkim moim czytelnikom. Bez was pisanie nie miałoby sensu.