Dałam upust podświadomości. Pozwoliłam myśli przelać się na papier. Zajęło mi to mniej niż trzy minuty. Publikuję bez jakichkolwiek poprawek.
Nie dziwi mnie wykreowany przeze mnie obraz. M. mnie prześladuje. Byłby kochankiem idealnym.
Moja interpretacyjna dusza stwierdziła, że wiersz jest nad wyraz głęboki. Takie było założenie czy to moje skrzywienie zawodowe? 3 minuty na takie cudko, podziwiam :>
Byłby... A może właśnie nie? A może miałby miliony wad z którymi nie potrafiłabyś żyć..? Nie warto rozpamiętywać tego, co było, a nie jest. Idź do przodu... Takich kochanków jest wielu. ;)
Wiem, wiem. Tylko nie potrafię się od niego uwolnić. Jest ucieleśnieniem wszystkich moich pragnień. Wątpię, by znalazł się drugi taki. No ale, trzeba mieć nadzieję. I czekać...
Wiersz nie jest zły, nie sugeruj się moją opinią, bo rzadko czytam wiersze, więc nie mam rozeznania, czy jest dobry czy nie, mi wydaje się NIEZŁY jak na niecałe 3 minuty pracy bez poprawek ;-) Jeżeli już sięgam po lirykę to albo nieznana twórczość (taka jak Twoja), albo Szymborska i Leśmian :)
Nie kreuj sobie faceta, bo się rozczarujesz. Lepiej czekać, co przyniesie los, a nie robić sobie złudnych nadziei. Już nie raz się na tym przejechałam.
Mnie samej trudno go ocenić. Wydaje mi się, że pisywałam lepsze. Poczytaj Poświatowską. Kocham jej twórczość :) Ech, wiem. Ale tak ciężko tego nie robić...
Jeżeli mam być szczera, to tak, pisywałaś lepsze, ale jak już wspomniałam - jak na 3 minuty roboty i bez poprawek to ten wiersz jest dobry :D Co do Poświatowskiej - jej twórczość jest dobra, ale akurat mnie nie zachwyca, szczególnie nie lubię jej wierszy o miłości, te o życiu są dobre, ale tych o miłości nie umiem przetrawić, mam inne wyobrażenie miłości niż pani Halinka, może to dlatego. Za to ja polecam Ci Leśmiana, kurczę, facet to miał klasę, przeróżne wiersze, przeróżna tematyka. "W malinowym chruśniaku", przeczytaj, bo warto :) Zawsze, jak sobie wykreujesz ideał i ktoś zrobi coś nie tak, jak ty to sobie wymarzyłaś - czeka Cię rozczarowanie. Wiem, że jest ciężko nic sobie nie wyobrażać, ale ciężej jest się pozbierać po sile rozczarowania. Oczywiście, warto marzyć, ale tylko w granicach rozsądku, bo zatracając się w marzenia - tracisz teraźniejszość, czyli najcenniejszą rzecz, jaką masz. Tego, jak teraz, za chwilę może nie być. Ludzie, chwile, momenty, rozmowy - to wszystko jest tu, potem wspomnienia blakną, dlatego warto być TUTAJ. Ale mnie wzięło na sentymentalizm :P
Bardzo dobry czas. Czemu ja nie moge pisać w trzy minuty? Dzisiaj własnie próbowałam coś stworzyć i nie dość,że mi to długo zajeło, to jeszcze było mnóstwo poprawek
Piękne...Według mnie takie często są lepsze, niż wielkie dzieła pisane wiekami. Jest w nich więcej emocji i są prawdziwsze. Czekam na więcej....pozdrawiam;)
Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy. Z chęcią odwiedzam nowe blogi, ale nie musisz zostawiać mi swojego adresu (chyba, że nie udostępniasz go w swoim profilu). Dziękuję wszystkim moim czytelnikom. Bez was pisanie nie miałoby sensu.
Moja interpretacyjna dusza stwierdziła, że wiersz jest nad wyraz głęboki. Takie było założenie czy to moje skrzywienie zawodowe? 3 minuty na takie cudko, podziwiam :>
OdpowiedzUsuńNie było żadnego założenia. Zazwyczaj nigdy nie ma. Tak już piszę ;)
UsuńAch, gdyby tak uwierzyć, że ideały nie istnieją...
OdpowiedzUsuńKiedyś tak myślałam. Poznałam jego i wiem, że byłam w błędzie.
UsuńDoskonale Cie rozumiem. Mój eM też mnie nie kocha. Piękny wiersz!
OdpowiedzUsuńSama nie wiem czy chcę, żeby mnie pokochał. Niech po prostu będzie...
UsuńByłby... A może właśnie nie? A może miałby miliony wad z którymi nie potrafiłabyś żyć..? Nie warto rozpamiętywać tego, co było, a nie jest. Idź do przodu... Takich kochanków jest wielu. ;)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem. Tylko nie potrafię się od niego uwolnić. Jest ucieleśnieniem wszystkich moich pragnień. Wątpię, by znalazł się drugi taki. No ale, trzeba mieć nadzieję. I czekać...
UsuńWiersz nie jest zły, nie sugeruj się moją opinią, bo rzadko czytam wiersze, więc nie mam rozeznania, czy jest dobry czy nie, mi wydaje się NIEZŁY jak na niecałe 3 minuty pracy bez poprawek ;-) Jeżeli już sięgam po lirykę to albo nieznana twórczość (taka jak Twoja), albo Szymborska i Leśmian :)
OdpowiedzUsuńNie kreuj sobie faceta, bo się rozczarujesz. Lepiej czekać, co przyniesie los, a nie robić sobie złudnych nadziei. Już nie raz się na tym przejechałam.
Mnie samej trudno go ocenić. Wydaje mi się, że pisywałam lepsze.
UsuńPoczytaj Poświatowską. Kocham jej twórczość :)
Ech, wiem. Ale tak ciężko tego nie robić...
Jeżeli mam być szczera, to tak, pisywałaś lepsze, ale jak już wspomniałam - jak na 3 minuty roboty i bez poprawek to ten wiersz jest dobry :D
UsuńCo do Poświatowskiej - jej twórczość jest dobra, ale akurat mnie nie zachwyca, szczególnie nie lubię jej wierszy o miłości, te o życiu są dobre, ale tych o miłości nie umiem przetrawić, mam inne wyobrażenie miłości niż pani Halinka, może to dlatego. Za to ja polecam Ci Leśmiana, kurczę, facet to miał klasę, przeróżne wiersze, przeróżna tematyka. "W malinowym chruśniaku", przeczytaj, bo warto :)
Zawsze, jak sobie wykreujesz ideał i ktoś zrobi coś nie tak, jak ty to sobie wymarzyłaś - czeka Cię rozczarowanie. Wiem, że jest ciężko nic sobie nie wyobrażać, ale ciężej jest się pozbierać po sile rozczarowania. Oczywiście, warto marzyć, ale tylko w granicach rozsądku, bo zatracając się w marzenia - tracisz teraźniejszość, czyli najcenniejszą rzecz, jaką masz. Tego, jak teraz, za chwilę może nie być. Ludzie, chwile, momenty, rozmowy - to wszystko jest tu, potem wspomnienia blakną, dlatego warto być TUTAJ. Ale mnie wzięło na sentymentalizm :P
Ach, uwielbiam cykl "W malinowym chruśniaku"! Poznałam już geniusz Leśmiana :)
UsuńMasz rację. Niestety ciężko pozbyć się tego nawyku :/
To jak to w końcu jest między nami?
OdpowiedzUsuńJuż sama nie wiem. Nie potrafimy tego zakończyć, choć tak byłoby najlepiej...
Usuńświetny wiersz !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Od lat cierpię na skrajną idealizację ludzi, którymi jestem zafascynowana. A że moja fascynacja nie trwa długo?...
OdpowiedzUsuńMam to samo. Straszna choroba...
UsuńDawno mnie tu nie było i tyle się pozmieniało. Dlaczego zakładasz, że Cię nie kocha?
OdpowiedzUsuńTak przeczuwam.
UsuńBardzo dobry czas. Czemu ja nie moge pisać w trzy minuty? Dzisiaj własnie próbowałam coś stworzyć i nie dość,że mi to długo zajeło, to jeszcze było mnóstwo poprawek
OdpowiedzUsuńCzasami tak mam, że słowa po prostu przeze mnie przepływają. Innym razem nie umiem ani jednego zdania sklecić.
UsuńPiękne...Według mnie takie często są lepsze, niż wielkie dzieła pisane wiekami. Jest w nich więcej emocji i są prawdziwsze. Czekam na więcej....pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam. Dlatego uwielbiam twórczość Poświatowskiej.
UsuńDziękuję ;)
świetne, nie mam pojęcia, co więcej mogę napisać.
OdpowiedzUsuńR E W E L A C J A
Bywało lepiej, ale dziękuję :)
UsuńNiezłe. Początkowo myślałam, ze jest nie twojego autorstwa haha :)
OdpowiedzUsuńUznam to jako komplement :p
Usuńbo to co 'zakazane' kusi najbardziej...
OdpowiedzUsuńNiestety...
Usuń