niedziela, 14 lipca 2013

Hurricane

Wieczór spędzony w towarzystwie cudownego głosu Jareda Leto. Chyba już wiem, czym jest orgazm.

Kompletnie uzależniłam się od Thirty Seconds To Mars. I Jareda Leto. Jezu, czemu w mojej wsi nie ma takich facetów?!

Tell me would you kill to save a life?
Tell me would you kill to prove you're right?


Teledyski są jak krótkometrażowe filmy, a teksty piosenek niczym śpiewana poezja. Może brzmię teraz jak zeschizowana fanka, ale nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam gęsią skórkę słuchając muzyki.



Nieważne ile razy mówiłaś, że chcesz odejść
Nieważne ile oddechów wzięłaś, nadal nie będąc w stanie oddychać
Nieważne ile bezsennych nocy przeleżałaś, budzona dźwiękiem trującego deszczu
Gdzie odeszłaś? Gdzie odeszłaś? Gdzie odeszłaś? 

Podczas gdy dni mijają, noc jest w ogniu

Powiedz, czy zabiłabyś, by zachować życie?
Powiedz, czy zabiłabyś, by udowodnić swoje racje?
Zniszcz, zniszcz, spal, niech to wszystko spłonie
Ten huragan wciąga nas wszystkich pod ziemię

Nieważne, na ile sposobów umrę, nigdy nie zapomnę.
Nieważne, ile żyć przeżyję, nigdy nie będę żałować.
Jest ogień w tym sercu i bunt, który zaraz eksploduje w płomieniach.
Gdzie jest twój Bóg? Gdzie jest twój Bóg? Gdzie jest twój Bóg?

Czy naprawdę chcesz?
Czy naprawdę chcesz mnie?
Czy naprawdę chcesz mnie martwego?
A może żywego, by torturować mnie za moje grzechy?

Czy naprawdę chcesz?
Czy naprawdę chcesz mnie?
Czy naprawdę chcesz mnie martwego?
A może żywego, by dalej żyć w tym kłamstwie?

Powiedz, czy zabiłabyś, by zachować życie?
Powiedz, czy zabiłabyś, by udowodnić swoje racje?
Zniszcz, zniszcz, spal, niech to wszystko spłonie
Ten huragan wciąga nas wszystkich pod ziemię

Obietnice, które składaliśmy, nie były wystarczające.
(Nigdy więcej nie graj w tą grę.)
Modlitwy, które odmawialiśmy, były jak narkotyk.
(Nigdy mi tu nie pomogą.)
Sekrety, które wydaliśmy, nigdy nie zostały poznane.
(Nigdy nie śpiewaj ponownie piosenki.)
Miłość, którą mieliśmy, miłość którą mieliśmy,
Musieliśmy pozwolić jej odejść.
(Nigdy się nie poddawaj, nigdy się nie poddawaj.)

Powiedz, czy zabiłabyś, by zachować życie?
Powiedz, czy zabiłabyś, by udowodnić swoje racje?
Zniszcz, zniszcz, spal, niech to wszystko spłonie
Ten huragan wciąga nas wszystkich pod ziemię

Ten huragan...
Ten huragan...
Ten huragan...
Ten huragan...

Czy naprawdę chcesz?
Czy naprawdę chcesz mnie?
Czy naprawdę chcesz mnie martwego?
A może żywego, by torturować mnie za moje grzechy?

Czy naprawdę chcesz?
Czy naprawdę chcesz mnie?
Czy naprawdę chcesz mnie martwego?
A może żywego, by dalej żyć w tym kłamstwie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy. Z chęcią odwiedzam nowe blogi, ale nie musisz zostawiać mi swojego adresu (chyba, że nie udostępniasz go w swoim profilu). Dziękuję wszystkim moim czytelnikom. Bez was pisanie nie miałoby sensu.