NIE MA JUTRO MOJEGO WYCHOWAWCY! NIE MAM SPRAWDZIANU Z ANGIELSKIEGO! BÓG JEDNAK ISTNIEJE!
Za oknem potop, a ja czekam aż załaduje mi się "Leon Zawodowiec".
Niestety wkręcili mnie w dzisiejszy szumny "dzień sportu" i okazało się, że jednak nie umiem grać w badmintona.
No i tyle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy. Z chęcią odwiedzam nowe blogi, ale nie musisz zostawiać mi swojego adresu (chyba, że nie udostępniasz go w swoim profilu). Dziękuję wszystkim moim czytelnikom. Bez was pisanie nie miałoby sensu.