piątek, 29 sierpnia 2014

Ostatnie chwile wolności

Najpiękniejszy wieczór tych wakacji. Oglądam na żywo transmisję Męskiego Grania. Na scenie Podsiadło. Na rękach gęsia skórka.
Jestem zachwycona premierą Curly Heads. Dawidowi pasuje takie brzmienie. Czekam na ich płytę i trasę koncertową.
Nadal nie potrafię przeboleć mojej nieobecności na jego zeszłorocznym koncercie w mieście. Przynajmniej miałam okazję usłyszeć Dawida jako support przed czerwcowym koncertem Marsów. Był genialny. Odważyłabym się nawet przyznać, że lepszy od Jareda. Nie słuchałam go wcześniej, może dlatego wywarł na mnie takie wrażenie.



Ostatni weekend sierpnia zamierzam spędzić tak, jak cały miesiąc. Leżeć na podłodze, słuchać muzyki i tworzyć poezję. Chodzić spać po północy, budzić się przed wschodem słońca. Objadać się malinami i pić zimną kawę. Kontemplować na parapecie i obserwować bezkres nieba. Łapać ostatnie chwile wolności.

25 komentarzy:

  1. Także wtedy usłyszałam Dawida po raz pierwszy i bardzo mi się spodobał jego głos. :)
    No i plany mam podobne. Nie dopuszczam do siebie informacji, że to już koniec.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze powiedziawszy, to nie znam jego muzyki w ogóle, jedynie co zasłyszałam w telewizji i w radiu. Doceniam jego talent, ale to nie moje klimaty :)
    ✄ blog

    OdpowiedzUsuń
  3. taka wolnosc jest najpiekniejsza.
    Ja mam do Dawida wielkie przedzenie nigdy mi sie nie podobal i nie widze w nim niczego zachwycajacego,no ale to moja opinia.Jedyne w czym go wrecz kocham to wlasnie meskie granie z Brodka,tej piosenki moge sluchac godzinami

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja wczoraj po raz pierwszy usłyszałam Sabaton i stwierdzam, że mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. i takie plany na ostatnie godziny wakacji są najlepsze, miłego spędzania tak czasu ;)
    jak coś wystukasz to daj znać ;) i wstaw tutaj ;P
    a co do Dawida...ten koleś jest nie tylko mega przystojny, tworzy magiczną muzykę ale jest świetnym piosenkarzem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. O popatrz, a ja kompletnie zapomniałam obejrzeć transmisji :/ Chciałam też i Brodkę zobaczyć, no cóż, podobno będą jakieś skróty w tv. Nie jestem zawziętą fanką Dawida, ale przyznam, że niektóre piosenki są naprawdę cudowne! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podobno ostatni dzień wakacji powinien być właśnie taki jak wszystkie dni wakacji. Taka moja prywatna teoria, że jak się coś zaczyna a to się to kończy a. Dlatego zaczęłam i skończę te wakacje koncertem :)
    Masz fajnie, że możesz to chociaż oglądać na żywo... Jako osoba nieposiadająca telewizora mogę liczyć tylko na te koncerty na których jestem osobiście. Co ciekawe, Pana o którym piszesz nigdy nie słuchałam- aż mi głupio, może jest to jakaś nadzieja polskiej muzyki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem bardzo wielka nadzieja. Jakoś nie przepadam za polskimi artystami, a on i Brodka są wyjątkami.

      Usuń
  8. Dawid - całkiem spoko, jako, że normalnie rzadko słucham jego piosenek to stwierdzam, że akurat ta piosenka, którą ty wstawiłaś jest dobra - takie brzmienie dobrze łączy się z głosem Podsiadło :)

    No, po weekendzie się zacznie i nic nie da to, że nikt tam nie chce iść, no niestety, trzeba dobrze spędzić ostatnie chwile, niezmarnować ich, bo w roku szkolnym zostaną tylko weekendy i przerwy świąteczne :C

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech, za bardzo się tymi weekendami i przerwami świątecznymi nie nacieszę. Matura wzywa :/

      Usuń
  9. Nie mogę się nie zgodzić, Dawid faktycznie jest wspaniałym wokalistą. Chyba jedynym z polskich, jakiego słucham z własnej woli ;)
    Moje plany na ostatni weekend są podobne-leżeć, słuchać muzyki i tworzyć (niekoniecznie poezję ;)). Nie wierzę, chyba nie chcę uwierzyć, że to już koniec wakacji...

    OdpowiedzUsuń
  10. O ja ostatnio też zafascynowana Dawidem ;)
    Nie mogę uwierzyć, że to już koniec wakacji.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ech, ja w sumie już chcę tydzień szkolny. Nie mam co ze sobą zrobić podczas tych ostatnich chwil.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze został jeden dzień.... Na szczęście następne wakacje będą najdłuższymi wakacjami w naszym życiu. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie słyszałam jeszcze nigdy Dawida na żywo, jednak twierdzę że muszę to zmienić, mam nadzieję że kiedyś sie uda. Uwielbiam koncerty, muzykę na żywo, czuję się wspaniale gdy mogę na nich być. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Korzystaj póki możesz i łap każdą chwilę ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Współczuje szkoły, zawsze frustrowało mnie, że studenci zaczynają naukę w październiku, a ja we wrześniu. Na szczęście teraz i ja jestem już po tej lepszej stronie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja ostatni weekend sierpnia spędzam na swojej imprezie osiemnastkowej, ale chwilami chyba wolałbym tak jak Ty. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dawid ma świetny głos, to fakt.
    No i powodzenia w nowym roku szkolnym :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ostatni dzień, potem nie będzie lekko

    OdpowiedzUsuń
  19. Na koncercie ulubionego zespołu nieraz można znaleźć nowego ulubieńca dzięki supportom. Też tak miałam na koncercie Sabatonu ;)
    Szczerze powiedziawszy znam niewiele piosenek od Podsiadły, ale na przykład ta z tegorocznego Męskiego Grania naprawdę mi się podoba. Głos dobry, no nie powiem, że nie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Maliny, maliny <3 mam ich pełno w ogrodzie, aż do pierwszego przymrozka. Uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz wiele dla mnie znaczy. Z chęcią odwiedzam nowe blogi, ale nie musisz zostawiać mi swojego adresu (chyba, że nie udostępniasz go w swoim profilu). Dziękuję wszystkim moim czytelnikom. Bez was pisanie nie miałoby sensu.